Adrian Budka szykuje się do kolejnej rundy w barwach Widzewa Łódź. Doświadczony pomocnik jest zadowolony z przebiegu okresu przygotowań i uważa, że jego drużyna dobrze spisuje się w czasie zajęć pod okiem nowego trenera. - Dwa tygodnie treningów przepracowaliśmy bardzo sumiennie. Na każdych zajęciach staraliśmy się wszystkie założenia realizować w stu procentach. Tak samo było w pierwszym sparingu. Każdy z nas starał się wywiązać z przydzielonych zadań, mimo że warunki nie były tego dnia najlepsze - wyjaśnił kapitan pierwszej drużyny.

Doświadczony zawodnik przekonuje, że kluczem do sukcesu jest znajomość celu i sensu pracy, jaką piłkarze wykonują na treningach. W przypadku Przemysława Cecherza od początku wszystko wydaje się być jasne. Pomaga to zawodnikom dawać z siebie wszystko. - Realizacja wizji trenera to podstawa. Staramy się to robić i wydaje mi się, że możemy być zadowoleni z postępu prac. W okresie świątecznym podkreślałem, że najważniejsze, żeby od pierwszych zajęć każdy wiedział co i dlaczego robi. Wydaje mi się, że tak właśnie jest - zauważył nasz rozmówca.

W minioną sobotę widzewiacy rozegrali pierwszy mecz kontrolny. Choć treningi trwają dopiero dwa tygodnie, większość obserwatorów spotkania ze Zjednoczonymi Stryków uważa, że w grze RTS widać już rękę nowego szkoleniowca. Sami zawodnicy są z kolei zadowoleni, że zajęcia mogą w końcu zacząć przeplatać regularną grą. - Po tygodniu ciągłej, ciężkiej pracy w meczu można cieszyć się piłką i nią pograć. Tak było też w sobotę. Pierwszy w tym roku sparing wyglądał chyba nieźle. Oby tak dalej, bo czeka nas jeszcze sporo pracy - zaznaczył Budka.