Adam Radwański zapewnia, że drużyna solidnie przepracowała cały okres przygotowawczy i jest gotowa do walki o awans na szczebel centralny. - W okresie przygotowawczym wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Pracowaliśmy bardzo ciężko i jesteśmy dobrze przygotowani do nadchodzących rozgrywek. Wiadomo, że sparingi rozstrzygnięcia miały różne, ale w nich wynik jest sprawą drugorzędną. Swoją siłę pokażemy w meczach o punkty - zapowiedział.

W sobotę łodzianie zmierzą się w meczu 1. kolejki III ligi z Victorią Sulejówek. Młodzieżowiec Widzewa przyznaje, że sobotni rywal może okazać się dla łodzian dość niewygodny. - Beniaminek jest zawsze niebezpieczny, szczególnie w meczu inaugurującym rozgrywki. Wiemy jednak, że w tym sezonie nie ma już miejsca na wymówki. Liczą się tylko trzy punkty, tak w tym, jak i w każdym następnym meczu - dodał.

Radwański nie ma wątpliwości, że w tym sezonie piłkarze Widzewa Łódź mają tylko jeden cel, a w walce o jego osiągnięcie bardzo liczą na pomoc kibiców. -  W tym sezonie nie będzie żadnych mniejszych czy większych sukcesów. Liczy się wyłącznie zwycięstwo w lidze i awans na szczebel centralny. Wiemy, że presja, która rodzi się na trybunach naszego stadionu, przerodzi się w niesamowity doping, który pomoże nam w osiągnięciu tego celu - podsumował.