Adam Radwański: Najważniejsze było zwycięstwo
Ładowanie...

Global categories

01 February 2017 15:02

Adam Radwański: Najważniejsze było zwycięstwo

W środę widzewiacy rozegrali kolejny mecz kontrolny przed zbliżającą się rundą wiosenną. Łodzianie pokonali Polonię Bytom 1:0, a jedyną bramkę w tym meczu zdobył Adam Radwański.

Sparing z Polonią Bytom był kolejnym ważnym punktem przygotowań do rundy wiosennej. Po jedynie zremisowanej potyczce z Victorią Sulejówek piłkarze z pewnością chcieli się zrehabilitować i udało im się to w minimalnym stopniu. Biorąc pod uwagę, że Polonia występuje o klasę wyżej niż czerwono-biało-czerwoni, trudno umniejszać znaczenie wyniku końcowego. - Możemy być zadowoleni ze swojej gry. Bardzo dobrze pracowaliśmy w defensywie i wychodziliśmy z szybkimi atakami. Udało się strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa - skomentował po meczu Adam Radwański.

Dla zawodnika, który nadal w klubie przebywa na testach, środowe trafienie było premierowe. Młody piłkarz nie ukrywa zadowolenia, szczególnie, że był to gol na wagę zwycięstwa. Asystę przy tym golu zaliczył również jego były kolega ze Świtu - Sebastian Olczak. - Bardzo się cieszę ze zdobytej bramki, ale myślę że najważniejsze było zwycięstwo w tym meczu. Nie jest ważne kto zdobywa gole, liczy się tylko rezultat końcowy. Fakt, że przyszedłem do klubu z Sebastianem na pewno uławia zaklimatyzowanie się w drużynie. Graliśmy w końcu razem pół roku, rozumiemy się na boisku, co przełożyło się również na sytuacje w dzisiejszym meczu - powiedział 18-latek.

Polonia z pewnością była najtrudniejszym przeciwnikiem z dotychczasowych rywali Widzewa w meczach towarzyskich. Bytomianie obecnie występują w drugiej lidze. Mimo że klub walczyć będzie o utrzymanie, postawił łodzianom wysoko poprzeczkę. - Zespół Polonii z pewnością był bardzo mocnym i doświadczonym rywalem. Jego gra opierała się głównie na kilku zawodnikach, lecz udało nam się nie stracić gola i z tego się cieszymy - odniósł się widzewski pomocnik.

Już niebawem półmetek przygotowań do pierwszego ligowego meczu. Treningi z dnia na dzień są co raz cięższe, przyznaje to również nasz rozmówca. - Ten okres przygotowań jest najtrudniejszy. Treningi są bardziej wymagające i można to odczuć w nogach. Myślę, że wszystko idzie jednak w dobrym kierunku - zakończył utalentowany pomocnik.